poniedziałek, 30 grudnia 2013

Koniec końców czas początek rozpocząć

Koniec często bywa nowym początkiem, zaledwie jeden dzień dzieli nas od chwili, kiedy czas będzie pożegnać stary rok 2013, a przywitamy 2014. Dla większości te ostatnie dni przed Nowym Rokiem są czasem podsumowań, rozliczenia się ze swoich poczynań z dobiegającego końca roku, cieszenia się ze zrealizowanych postanowień lub przekładania na kolejny rok, tego czego już nie zdążyliśmy zrealizować przed świętami... Częściej to drugie :P Czas leci niewyobrażalnie szybko, jeszcze tak niedawno trwożnie wyczekiwaliśmy "końca świata" 21 grudnia 2012 roku, a już jutro o północy kiedy wystrzelą korki od szampana i świat wypełni huk fajerwerków, minie magiczne 375 dni od tej daty, czyli równo 9000 godzin... Godne zapamiętania... Idealny moment na przemyślenia i rozpoczęcie czegoś całkiem nowego. Może Majowie wymyślili koniec świata, po to żebyśmy nauczyli się doceniać każdy dzień, bo nigdy nie zdołamy dociec o ile się pomylili, albo czy w ogóle wiedzieli cokolwiek szczególnego, czy to tylko błędna interpretacja ludzkości :P A może, rzeczywiście ta data ma jakieś szczególne znaczenie? Dla mnie taka okrągła liczba godzin, od dnia 22.12.2012 (moje magiczne, szczęśliwe dwójki :)) plus fenomen 9000 minut są potwierdzeniem na to, że nadchodzi wielkimi krokami nowa epoka w dziejach ludzkości, a dla mnie moment, kiedy zamykam krąg przemian, jakie zaistniały moim w podejściu do życia w ciągu tych 9000 godzin, a zaczynam w końcu postrzegać w tym wszystkim sens, sens istnienia i drogę jaką chcę podążać. Mam jedynie nadzieję, że nie zabraknie mi w przyszłym roku motywacji, ponieważ pracy czeka mnie bardzo wiele... Wracając do liczby 9, również i jej symbolika dla nadchodzącego Nowego Roku jest znacząca... Dziewiątka symbolizuje w numerologii koniec cyklu karmicznego, czas bilansów, podsumowań, aby zakończyć stare sprawy i wejść w nowe życie. Może Majowie właśnie to przewidywali w swoich obliczeniach, że dzień 21.12.2012 roku będzie początkiem wielkich podsumowań ludzkości przed wejściem w nową epokę, końcem świata jakiego znamy i wejście na drogę ku nowemu... Oznacza również czas rozwoju duchowego i umysłowego... A teraz przychodzi czas na refleksję, czy ludzkość zmierza w dobrym kierunku, czy świat w jakim przyjdzie nam żyć będzie "lepszy" czy "gorszy"...? Co tak w ogóle nas czeka? Jaki będzie ten Nowy Rok i Nowa Epoka? Stoimy na skraju przepaści czy na pierwszym stopniu ku ideałom i zrozumieniu? Dziewiątka i jej znaczenia z różnych wierzeń sugerują nam czas osiągnięcia absolutnej doskonałości, czas odrodzenia. Jej znaczenie numerologiczne zaznacza również wtajemniczenie, poznawanie tajemnic Wszechświata... Polecam poczytać więcej o znaczeniu liczby 9, można doszukać się interesujących powiązań... Jest symbolem Drogi Życia, ściśle powiązaną z astrologicznym Rakiem, czyli moim znakiem zodiaku (22.06-22.07...hmm, znów moje szczęśliwe dwójki), którego symbol wygląda tak: 69, czyli widzimy 9 w towarzystwie swojej odwróconej wersji :) A urodziłam się dokładnie 29.06.1991, dlatego śmiem twierdzić, że liczba 9 ma dla mnie szczególne znaczenie jak i również ciągle prześladujące mnie 2222 :) Dziewiątka często w moim życiu wiązała się z następowaniem przemian, gdybym miała podzielić swoje życie na etapy, zawsze w kluczowych momentach pojawiała się liczba 9 lub jej wielokrotności zwłaszcza liczba 18 symbolizująca jeden z najpiękniejszych dni w moim życiu...poznanie Miłości mojego życia :) Ale nawet i poprzednie związki, te mniej znaczące często wiązały się z liczbą 9 i jak przypomnę sobie trochę faktów z przeszłości było to aż niesamowite jak wiele istnieje powiązań...9 rok mojego życia, 9.07.2006, 2009 rok kiedy skończyłam 18 lat, 18.10.2009, 9.07.2010, 18.07.2010, 9.01.2011, 18.12.2011, 9.08.2012...i tak dalej mogłabym wymieniać...Wszystkie te daty znaczyły koniec pewnego etapu w życiu i rozpoczęcie nowego... Dopiero teraz wypisując te daty, te które pamiętałam, zdałam sobie realnie sprawę, jak wiele razy przewijała się liczba 9 i jej wielokrotność 18... Mój Wybrany to również Rak, do którego odnosi się symbol 69 :) Nie tylko w astrologii widnieje ten symbol, każdy pewnie kojarzy Yin i Yang :) Dla mnie to symbol idealnej harmonii, równowagi i jedności dwóch uzupełniających się ciał i dusz...:) Jaki wniosek? Na czym powinniśmy się skupić w Nowym Roku? Co sugeruje nam magiczna dziewiątka? Według mnie oznacza to, że świat zatoczył koło, mieliśmy czas na analizowanie sytuacji, przemyślenia...teraz mamy czas na podsumowanie, by następnie zacząć działać i coś zmienić na tym świecie i w naszym życiu, a zmiany zacznijmy od samych siebie :) Symboliczna dziewiątka oznacza również dążenie do mistrzostwa, wykraczanie poza nasze ograniczenia, zatem udoskonalajmy siebie, nic nie jest niemożliwe, wystarczy tylko uwierzyć i często to co wydawało się niemożliwe może stać się realne, wszystko zależy od nas samych... Ale przede wszystkim, niech Nowy Rok przyniesie ludziom wiarę w Miłość.. Tego nam brakuje...Znalazłam idealny cytat, który mógłby to podsumować: "jedynie miłość otwiera drzwi ku nowym wymiarom ludzkiej egzystencji"...<źródło> . 





Ten blog stworzyłam po to, żeby mieć swoje miejsce na przemyślenia, na układanie wszystkiego w głowie, aby mieć miejsce, żeby się zrelaksować, taka mała odskocznia od rzeczywistości...



Chciałabym by był on moją pomocą w motywowaniu się do działania, by osiągnąć swoje cele, mimo że mam na głowie o wiele więcej niż bym chciała i mam naturalną zdolność to marnowania czasu na głupoty, zamiast na to co potrzebne, mam nadzieję, że ten blog pomoże mi coś zmienić, albo chociaż niech okaże się trochę bardziej kreatywną formą wykorzystywania czasu (wg niektórych pewnie marnowania go :P) Kiedy nad głową wisi licencjat, zbliżająca się sesja i masa obowiązków, jak zwykle zamiast zajmować się nauką i pisaniem pracy, często nachodzi mnie na filozoficzne wywody na temat mojej i ludzkiej egzystencji... Mam nadzieję, że ten blog chociaż częściowo zapewni ujście moim przemyśleniom i wszelkim innym rzeczom, które mnie interesują i którymi chciałabym się podzielić z całym światem, aby mi nie zaprzątały głowy przez resztę dnia :) Jak to niektórzy mówią: "im więcej masz do zrobienia, tym fajniej się nic nie robi" :P Tekst idealnie pasujący do mojej aktualnej pracy nad licencjatem :P Ale jak mam "nic nie robić" to chociaż będę "nic nie robiła" kreatywnie :P Ale z drugiej strony, często bywa tak, że im więcej do zrobienia, to tym łatwiej to wszystko zorganizować w czasie :) Mam nadzieję, że ten blog mi w tym pomoże :)

Pokrótce jeszcze o czym chciałabym pisać, o wszystkich aspektach piękna, i tego duchowego, psychicznego i zewnętrznego w myśl ajuwerdyjskiej zasady zakładającej jedność i wzajemny wpływ tych wszystkich części ludzkiej egzystencji, czyli po trochu o wszystkim co mnie interesuje :) Wbrew pozorom nie będzie to o numerologii, astrologii i szeroko pojętej metafizyce, czasami mam skłonność do filozofowania i poszukiwania we wszystkim i wszędzie niezwykłości i teorii spiskowych :P To zdecydowanie ubarwia życie i daje nam poczucie, że to wszystko co nas otacza, jest jakoś uporządkowane w swoim chaosie i ma to jakiś sens :) Każdy z nas jest wyjątkowy i powinniśmy to w sobie doceniać nawzajem, ale nie zapominajmy, że podziały na "równych" i "równiejszych" do niczego dobrego nie prowadzą, ceńmy siebie, ale nie wywyższajmy się ponad innych, wszyscy należymy do jednego Świata... 

A co mnie interesuje? Pielęgnacja ciała i ducha, zdrowy styl życia (jakże popularny "lajfstajl" :P), rozwój osobisty oraz szeroko pojęta kultura :) Nie zabraknie moich opinii na przeróżne tematy, zarówno te bardziej przyziemne jak i te mniej, ale przede wszystkim będzie to zapis mojego życia począwszy od dzisiaj, które jest pełne wyzwań i będę starała się im wszystkim sprostać oraz wiele rzeczy "ogarnąć" na nowo i poukładać... "Do wyższych rzeczy zostaliśmy stworzeni", ale jednocześnie żyjemy i stąpamy po Ziemi, najważniejsze by znaleźć w tym wszystkim równowagę...Chciałabym od dziś (nie od jutra :P) rozpocząć swoją własną metamorfozę, zarówno ciała jak i ducha, ponieważ w końcu wiem jakie cele mam przed sobą i czego chcę od życia :) Czas tylko teraz wziąć się za siebie, zacząć działać, by wraz z Nowym Rokiem rozpocząć nowe, lepsze życie :) 

NEVER BACK DOWN

Pozdrawiam, 
Aurora 





1 komentarz:

  1. Hmm zapowiada się ciekawie :). Widać, że mamy do czynienia z mądrą kobitką :)

    W wolnej chwili zapraszam do mnie :) i zachęcam do obserwowania :*. Mam nadzieje, że znajdziesz u mnie coś dla siebie:)
    http://ciniax03.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń