sobota, 29 marca 2014

Wywalam śmieci - czyli denko po raz pierwszy

Przedstawiam pozostałości po kosmetykach zużytych przeze mnie w ciągu stycznia, lutego oraz częściowo marca, których jeszcze nie zdążyłam wyrzucić. Do tej pory nie zbierałam pustych opakowań, ale pomyślałam: czemu nie? Mam nadzieję, że to choć troszeczkę pomoże mi lepiej rozplanować zakupy, aby nie nabywać czegoś, co potem leży długie miesiące i czeka na swoją kolej. Mam niestety tendencję do robienia dużych "zapasów" i potem schodzi mi długo ich zużywanie. Zainspirowały mnie inne blogi do zgromadzenia takiego właśnie "denka" i mam zamiar robić takie podsumowania zużyć kosmetyków systematycznie. Mam nadzieję, że dzięki temu trochę miejsca zwolni się w mojej łazience oraz w szafce z zapasami :) Nie ma bowiem nic gorszego w kwestii zakupów niż promocja na wymarzony np. szampon, kiedy w kolejce czeka już 5 innych...a w portfelu pustki... Także kilku produktom z radością powiedziałam niedawno adieu :) A za niektórymi będę szczerze tęsknić :( Aż do ponownych zakupów :)